"W piątek rząd, który zajmie się wieloletnim planem finansowym, może podjąć decyzję o podwyżce podatku VAT; chodzi o podwyżkę o 1 proc. na okres do 3 lat na wszystko poza żywnością i być może lekami - wynika z wypowiedzi uczestników czwartkowego posiedzenia zarządu PO. - To przyniesie 5 mld zł do budżetu - powiedział marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna" całość tutaj.
Natomiast ciekawy jest tytuł artykułu: "PO przeciwna podwyżce podatku PIT, rozmawia o VAT".
Wspaniale! - cieszmy się, że nie będzie podwyżki PIT, a tylko VAT (podatku PIT w ogóle nie powinno być!!!). Jak widać, rząd poszedł na łatwiznę, bo podatek VAT jest najlepiej ściągalnym podatkiem. A jakby zdecydowali się na PIT - to ludzie zaczęliby kombinować ;) i nici z łatania dziury budżetowej.Definicja PKB kilka tygodni temu została zmieniona, teraz jeszcze trochę deficyt zmniejszymy i już statystyki lepsze - druga Irlandia, tygrys Europy...
Pamiętajmy o dwóch rzeczach w celu późniejszego rozliczenia PO:
-podwyższenie VAT będzie tymczasowe
-spodziewany wpływy do budżetu to 5mld